Jakiś takie małe coś na otarcie łez. Odkopane w archiwum, napisane przez Yukiś.
Opublikowane prawdopodobnie bez jej wiedzy x"D
Może mnie nie zabije xD
Opublikowane prawdopodobnie bez jej wiedzy x"D
Może mnie nie zabije xD
- No i jak? Dałeś radę?
- Dałem, kobieto, ale po kiego grzyba ci to?
- Bo będzie ładnie wyglądać~
- Ciekawe z której strony.
Shizuo zszedł z krzesła i spojrzał na swoje dzieło, przekrzywiając głowę to na lewo, to na prawo. Ja także zadarłam głowę do góry, a moją twarz ogarnął zachwyt.
Na ścianie naszego salonu właśnie pojawiła się ozdobna, drewniana rama na zdjęcia.
Na razie była pusta, ale już czekała na wypełnienie najlepszymi zdjęciami rodziny Heiwajima.
Właśnie.
Tylko które są najlepsze?
Natychmiast pobiegłam do pudła, gdzie przechowywaliśmy wszystkie foty, jakie udało się zebrać przez te lata, a rozłożywszy się z nimi na dywanie, poklepałam miejsce obok siebie, uśmiechając się zapraszająco do męża. Po krótkiej chwili caluteńka podłoga zapełniła się fotografiami, na co Shizuo tylko załamał ręce.
- Chryste, co ty wyrabiasz, _____?
- Jak to co? Pomóż mi, a nie marudzisz, musimy wybrać te najlepsze!
Więc kucnął obok niej i zaczęli przerzucać sterty zdjęć. Doprawdy, że też było tego aż tyle!
Siedzieli tam dużo, dużo czasu.
I po chwili zapragnęli siedzieć jeszcze dłużej.
- Shizuś, patrz, patrz! Zdjęcie klasowe z liceum! Boże, ale byłeś wtedy słodki! Jak jakiś zbuntowany aniołek~! KONIECZNIE WIESZAMY! – zawołałam rozentuzjazmowana, odkładając rzeczony dowód zbrodni na miejsce.
- CO?! Ale tu jest też ta jebana gnida!
Jednak zignorowałam jego narzekania.
- O, a to selfie po pierwszej randce… KAWAII! – może jakość pozostawiała wiele do życzenia, ale rumieńce Shizusia widziałam z odległości kilometrów ;3;
- … Ech? – Biedaczek, nie nadążał za mną. Samo to jawiło się jako u-ro-cze~
- Oyaaa! – dorwałam kolejną fotkę - Tsubaki* jako niemowlaczek! Musi być!
- Kobieto!
- KYA! FOCIA ZE ŚLUBU!
- ...
- Hm? Czemu nic nie mówisz?
Czyżby serio już wymiękał? Przeniosłam nań wzrok… i zamarłam.
Shizuo nie odpowiedział, tylko pokazał mi wygrzebane przez siebie zdjęcie.
_____, lat dziewięć. Słodziutka dziewczynka w kitkach.
- To tez musimy przywiesić~ - po raz pierwszy dzisiaj dało się słyszeć po nim odrobinę radochy. Zarumieniłam się nieznacznie, chcąc zabrać mu kompromitujące „dowody zbrodni”, ale on był szybszy.
- To niesprawiedliwe. – skrzywiłam się, nie mogąc dosięgnąć upragnionej rzeczy – Masz za długie ręce.
- Mogę się zastanowić nad ich skróceniem. – zaśmiał się cwanie. Założyłam ręce na piersi.
- Ta, uhm. Ciekawe. Tylko za co?
- Muszę coś chcieć? – to do niego nie pasowało. To całe targowanie się. Ale i tak to uwielbiałam.
- Więc oddasz za darmo?
- Nie, coś ty. – wyszczerzył się do szczerbatej dziewięciolatki w kucyczkach – Po prostu zawiśniesz razem z innymi. Jak fair to fair.
Nie mogłam mu się przeciwstawić. Miał rację. Noż cholera.
Rzuciłam się z powrotem w stronę nieuporządkowanych zdjątek, w poszukiwaniu kolejnych, jakie mogły przynieść wstyd Shizusiowi. Tak łatwo się nie poddam, o nie!
~BONUS~
Wieczorem stanęliśmy naprzeciw ściany, podziwiając nasze dzieło. Ramka została wypełniona po brzegi. Również i tymi kompromitującymi fociami.
Jak fair to fair.
Jednak ciekawszy widok stanowiła podłoga, której właściwie nie było widać spod gór zdjęć.
W końcu przerwałam ciszę.
- Hej, Shizuo.
- Hm?
- Jutro… Przywiesisz mi druga ramkę.
*powiedzmy, że tak nazwaliście waszego syna/córkę x”D
Och och ooooch~!
OdpowiedzUsuńJaka rozkoszna sielanka *^* Shizu-chan mój mężu narwany! Hihi
Przesłodkie to było i takie kochane, ale aż dziwne, że nie było tu ani jednego przekleństwa na Izayę gdy go zobaczył na zdjęciu (pomińmy gnidę bo to jest lekkie xd)
Rumieńce po pierwszej randce AWWWW
Bonus taki prawdziwy :3
Co ja poradzę, że Shizuś to Shizuś kochany potworek mensz wesze czasów =w=
Ale dziecko nazwałabym inaczej, hehe
Yukiś nie zabijaj manami! Jest bosko~!
Jedno pytanie, bom ciekawa
UsuńJakbyś nazwała dziecko swoje i Shizusia? ♥
Taichi xddd Nie no żartujeeee~ musiałabym się z tym zastanowić chyba z kilka nocy :o To bardzo poważna sprawa!
Usuń(Jak do mnie dotrze to powiadomię x"D)
Okay, nie popędzam~ x"D
Usuń