Atsushi jest taki niewinny i słodki.
To już ostatni pan z mojej osobistej serii o Bungou Stray Dogs. Pomijam Tanizakiego, żeby nie narazić siebie ani nikogo z Was jego siostrze, oraz Kenjiego, bo on chyba woli krowy od dziewczyn...!
my:snippets ~Nakajima Atsushi~
Jak poderwać dziewczynę
Atsushi miał problem.
– Idź i zagadaj do niej. – poradził mu Kunikida, tak jakby był ekspertem w tych sprawach. – Zaproś gdzieś, a potem powiedz, co czujesz.
– Dobra, tak zrobię… – chłopak nadal nie był przekonany, ale chyba nie miał dużego wyboru. – A wiesz, gdzie teraz jest?
– Widziałem, jak rozmawia z Kyouką–chan. – znikąd pojawił się Dazai. – Leć, Atsushi! Weź sprawy w swoje ręce!
– D–dzięki, Dazai-san. I tobie też, Kunikida-san.
Zerwał się i wybiegł z pomieszczenia.
– Ach, młodość… – westchnął Dazai.
***
– …Naleśniki. – mruknęła Kyouka.
_____ wytrzeszczyła oczy, starając się zignorować ukłucie zazdrości.
– Naprawdę? Zabrał cię na randkę na naleśniki?
– Tak. Były pyszne.
– Rozumiem.
Starszej z koleżanek zrzedła mina, ale nie powiedziała nic innego.
Wtem obie dziewczyny usłyszały szybkie kroki, a potem odgłos otwieranych drzwi, po którym jak burza do pokoju wpadł Atsushi.
– Chodź ze mną na randkę! – wrzasnął na całe gardło.
Zapadła cisza, a jedyną reakcją pań było zdumione spojrzenie Kyouki i nieco zawiedziony wzrok _____.
– Idź, idź. – rzekła ta druga, choć zrzedła jej mina.
– Nie ona – zaprzeczył szybko Atsushi. – Ty, _____-san!
– …Ja?
– Tak! Bardzo mi się podobasz! – wykrzyknął.
Kyouka i _____ wymieniły spojrzenia, ale nagle młodsza uśmiechnęła się podejrzanie.
– No, to dobrze trafiłeś, Atsushi.
– Co? – wysapał chłopak.
– Kyouka – szepnęła zaskoczona _____.
– Żadne Kyouka. Powiedz mu.
– O co chodzi? – nie rozumiał młody. – To pójdziesz ze mną na tę randkę, _____-san…?
Dziewczyna otrząsnęła się z szoku i posłała mu uśmiech.
– Żebyś wiedział, słodki Atsushi-kun!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
MY zachęcają do komentowania. Każde słowo jest dla nas na wagę złota! ♥