Ave~ Tutaj Manami, której od dziś rozkazano (-.-) pisać na kolorowo, bo jak nie, to... w sumie nw co xD więc od dziś jestem czerwona...
Dziś humor mi nie dopisuje, ochrzanił mnie pan od edb - pułkownik, brr - bo pykałam Sb na tele, dokładając starań, aby moje i Śnieżynki dzidzia rosła zdrowo i bezpiecznie. Ale dostałam ochrzan ;_;
I jeszcze Aosiek walentynkowy taki krótki... wieeem, było go dużo... ale i tak za mało jak dla mnie ;^;
Na szczęście za parę dni dostanę urodzinowego jednostrzała od Yuki i będzie dobrze♥
Dziś jeszcze powinien być tutaj gdzieś Mukkun... taa, entuzjazm jak cholera
spadam, bo i Wam się udzieli :c
papatki
Nic nie rozkazano... To była tylko sugestia. Zgadzam się, Aomine jest za dużo, ale nic na to nie poradzę. Pozostaje mi liczyć na jeszcze więcej Seia ^^ Ciekawe, kiedy to ja przywitam Was jako pierwsza?
my:snippets ~Aomine Daiki~
Gadżet
- C-co to jest?
- Gadżet.
- Jaki znowu gadżet?! Na rozum ci padło?! P-przecież...
- Tak, to gadżet do kąpieli. Nie wiem, dlaczego się tak dziwisz.
Co za chytry drań, uśmiechał się, wyraźnie ubawiony tą sytuacją. Natomiast ja byłam przerażona.
Przede mną bowiem leżał obwiązany wstążeczką niewielki pakunek o dość... niecodziennym kształcie gruszki. Gdy mi to dał, wybałuszałam oczy, ale pakunek nie zmieniał się i nadal wzbudzał moje przerażenie! Cholerny Daiki, dowcipkować mu się zachciało w Walentynki.
A moje zdezorientowanie zdawało się tylko go bawić.
- N-nie rozumiem. Do czego niby twoim zdaniem służy... to coś?
- Ach, proszę cię, przecież to oczywiste. Do różnych ciekawych zabaw, których chyba nie muszę ci tłumaczyć. - nawet gdybym nie patrzyła na niego, i tak usłyszałabym ten wstrętny wyszczerz w jego głosie.
Spaliłam cegłę, dobrze wiedząc, co ma na myśli. Postanowiłam dać sobie spokój. Wzięłam tajemniczą gruszkę z zamiarem schowania jej do torebki, ale wtedy Aomine chwycił mnie za nadgarstek. W kolejnej sekundzie jego usta znalazły się tuż przy moim uchu, a jego oddech owionął mi skórę, wywołując gęsią skórkę.
- Nie tak szybko. Zapomniałem powiedzieć o pewnej ważnej rzeczy o tym gadżecie.
- T-tak? - wyszeptałam.
- Kąpiel... Koniecznie trzeba ją brać we dwoje.
OMG kochany Daiki :* On i ten jego wyszczerz zawsze mnie cieszą :>
OdpowiedzUsuńCiesze się że na blogu jest aż tyle Aomine ,chciała bym też coś przeczytać z Kagamim :) Już nie mogę się doczekać następnej notki :* Pozdrawiam *•*
Rzeczywiście, aż za dużo. XD Dziękujemy! ^^
UsuńYaaaay, ktoś nowy, yaaay!
UsuńTeż chcę czytać o tygrysku ♥
Pisać też xD
pojawi się za niedługo, najwcześniej jutro
aaaach, jak miło, że jesteś, Aniołku~•
i że cieszysz się, że jest dużo Aomine ♥
Będzie jeszcze więcej, bo tak chcę, nie ma rady
w tym związku to ja jestem facetem i ja rządzę (ale sza, to topsikret xD)
Daik i jego "niecodzienne zabawy" rządzą <3 XDDD
OdpowiedzUsuńNa wstępie, bardzo dziękuję za te przemiłe i zwalające z nóg komentarze od tetou tsubaki na naszym blogu x3 Czytając je akurat siedziałam z Shizuką i leżałyśmy na kanapie przez te plemniki Shizusia xdd Cieszę się, że tak Ci się spodobała nasza twórczość tetou ~
OdpowiedzUsuńNo ale teraz do posta~
Oi oi co to za prezenty gruszkowe~?
Kąpiel we dwoje =w= hehe
Krótkie, ale mnie to nie przeszkadza lubie wszystko. Czekam na coś z Kagamim! *o* W waszym wykonaniu to hoho doczekać się nie mogę~
Pozdrawiam :3