my:snippets ~Aomine Daiki~ Tak być nie może

Dokładnie! Tak być nie może! Yuki śpi (OMFG, wstałam wcześniej niż kktokolwiek? O.o), jestem foreweralołn *wciąga smarki* (nie, to nie nowy rodzaj dragów xD)

Tak być nie może! No i jeszcze Aosiek mój kochany ♥

Nie do pomyślenia, żeby tylko on był w tagach taki maluuuuutki ;_;

Ale już nie będzie, bo Yuki zrobiła z tym porządek, pisząc mi prywatnego snip'a na oyasumi, którego odkryłam w czeluściach archiwum. 

W next notce dramatyczna historia narodzin gatunku - nie możecie tego przegapić xD

A co do długości... TO JEST TRÓ WYCINEK, TAKIM JAK BYĆ POWINIEN ♡

my:snippets ~Aomine Daiki~

Tak być nie może

Znowu to czytała. Znowu go ignorowała. To było takie frustrujące, że jakaś baba z drugiego końca kraju tak pochłaniała jej uwagę swoimi wypocinami. Wkurzało go to. Nie odzywała się do niego i po prostu miała cały świat gdzieś, bez przerwy czytając. W końcu uznał, że tak nie może być. 

- Ej! Wyłącz to. - rozkazał.

- Bo co? - zapytała przekornie, nie odrywając wzroku od ekranu. - Aho, chyba nie jesteś zazdrosny o opowiadania.

- Jebać opowiadania - wyrwał jej telefon i położył go na najwyższej półce. Potem zbliżył się do niej, prezentując chytrą minę. - Teraz uwagę skup na mnie.